W dniach 1-15 lipca nasze dzieci miały okazję wypocząć ponownie podczas parafialnych kolonii - tym razem w miejscowości Ostrów Mausz na Kaszubach.
Każdego dnia na
uczestników kolonii czekały przeróżne atrakcje. Główną z nich była
kąpiel w jeziorze, zawsze, gdy świeciło słońce. Mogły się one wtedy
pluskać do woli, pod warunkiem, że na głowie kąpiącej się osoby był
czepek, który dawał ratownikom do zrozumienia, której grupy dziecko jest
członkiem. Prócz zwyczajnej kąpieli organizowane były także zawody
sportowe w wodzie, gdzie jedną z konkurencji był „skok na fokę”.
W
wolnych chwilach, gdy dzieci miały czas dla siebie, mogły korzystać z
jeszcze czterech innych obiektów, jakie przyjechały razem z nimi do
Mausza. Były to trzy ogromne dmuchane zabawki: zjeżdżalnia, zamek-
trampolina i bramka do rzucania do celu. Prócz nich była także
standardowa trampolina. Dzięki tym atrakcjom, na koloniach nie było
miejsca na nudę.
Ważnym momentem w trakcie
trwania pierwszego turnusu była wizyta Księdza Biskupa Ryszarda Kasyny.
Dokładnie 6 lipca dzieci z przejęciem oczekiwały na przybycie tego
ważnego gościa. Powitały Księdza Biskupa śpiewem i własnoręcznie
zebranymi polnymi kwiatami.
Uczestnicy
kolonii tworzyli prawdziwą wspólnotę, ale to chyba naturalny odruch dla
osób spędzających wakacje z Panem Bogiem... Nic więc dziwnego, że ciężko
było się rozstać, gdy turnus dobiegał końca. Pocieszeniem jest fakt, że
wszyscy zobaczą się znowu za rok!