„Gdybyście wiedzieli, jak drogocenna jest ta pobożność,
nie zamienilibyście jej na żadne skarby świata”
(św. Jan Bosko o pobożności maryjnej)
W skarbcu katolickiej Tradycji Kościół przynosi nam szlachetny i wyborny nurt pobożności maryjnej. Drogocennej! Tak możemy myśleć, mówić i praktykować – jak święci: De Maria numquam satis– o Maryi nigdy dosyć.
Św. Jan Bosko wyróżniał się pobożnością maryjną. Czcił Matkę Bożą i szerzył Jej cześć szczególnie pod dwoma tytułami: Niepokalanej i Wspomożycielki Wiernych. Dając wskazania pierwszym salezjanom udającym się na misje, pisał m.in.: „Polecajcie nieustannie nabożeństwo do Maryi Wspomożycielki i do Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie”. Dwie kolumny zawsze aktualne! O nich często przypominał młodzieży powierzonej jego duszpasterskiej i wychowawczej trosce.
Czasem szczególnie świętym, naznaczonym gorliwością, odrzuceniem grzechu, szczerą spowiedzią, dobrymi postanowieniami, umartwieniami, czystością serca, mnogością dobrych czynów i radością, była od początku w środowiskach salezjańskich Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Matka Boża w tym czasie robi porządki…
Data 8. grudnia przywołuje niemało ważnych okoliczności z historii Zgromadzenia Salezjańskiego i Kościoła.
Jak pięknie jest czcić Matkę Bożą.
Jak dobrze jest naśladować Matkę Bożą.
Przeżyjmy i my gorliwie tegoroczną nowennę, aby w blasku łaski i radości świętować uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.
Możemy tę nowennę odprawić w określonej intencji. I… spodziewajmy się w tych dniach delikatnego i skutecznego działania Matki Bożej – z Jej matczynej niezrównanej hojności!
Tu modlitwy na każdy dzień Nowenny.